piątek, marca 30, 2007

DLACZEGO CHCĘ ZOSTAĆ PREZYDENTEM

Śmierć biologiczna ludzi pokroju prezydenta Kaczyńskiego, premiera Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza, Donalda Tuska, Millerów, Kwaśniewskich i innych Oleksych, czyli swoista zmiana pokoleniowa jest moim zdaniem wyznacznikiem początku prawdziwych zmian na lepsze w naszym kraju. Niestety na to musimy jeszcze poczekać.

W dodatku „Europa” do wydania „Dziennika” z dnia 24 marca przeczytałem świetny, moim zdaniem, tekst prof. Piotra Sztompki pt. „Trauma IV RP”. Autor tłumaczy, że „nie ma demokratycznego rozwoju bez stabilnych więzi społecznych opartych na zaufaniu”. Nie sposób nie zauważyć analogii pomiędzy obecnym rządem, a tym z czym panowie Kaczyńscy walczyli – komunizmem. Tworzenie „nowego hermetycznego układu” pod sztandarem „walki z układami”. Podważanie autorytetów m.in. profesorów Bartoszewskiego, Geremka czy Brzezińskiego też nie sprzyja budowaniu zaufania społecznego. Lekceważenie „roli wszelkich elit poza politykami(oczywiście „naszymi) zwłaszcza starszym osobom „śmierdzi” PRL-em. Sztandarowe hasło Prawa i Sprawiedliwości – „Solidarne państwo”, nie ma pokrycia w działaniach naszej rządowej koalicji. Bardziej pasuje tu „Jesteś z Nami albo przeciwko Nam”. Głuchota władz na głosy ekspertów(a tym samym pokazanie, że „sami wiedzą najlepiej”) uwidoczniła się ostatnio w sprawie doliny Rospudy.
Przykłady swoistych różnic pomiędzy interesami polityków, a interesami reszty społeczeństwa można by jeszcze długo wymieniać. Czeka nas więc 15-20 lat ciągłej „szarpaniny” pomiędzy PiS, PO, LiD, Samoobroną RP, LPR, PSL i innymi „nowymi” partiami, które zapewne powstaną.
Oberwać się też musi opozycji, choć to słowo jest chyba nadużyciem, bo nasza opozycja zamiast przypominać „przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka” przypomina „przyczajonego osła, ukrytą dupę wołową”.
Kłótni w Platformie Obywatelskiej na linii Tusk – Rokita na pewno nie ma, bo jeżeli jeszcze rok temu ta dwójka wspólnie występowała, deklarowała swą przyjaźń, ściskała się itp., a teraz niemal nie rozmawiają, to jak mogą się pokłócić?!
Polskie Stronnictwo Ludowe w ogóle w parlamencie nie istnieje więc szkoda gadać.
Jedynie o SLD jest głośno ostatnimi czasy z racji „taśm Gudzowatego”, ale taki rozgłos chyba nie cieszy władz partii i nie tworzy z SLD dobrej opozycji.
No cóż, mamy taki rząd i taką opozycję jaką sobie wybraliśmy. Mam nadzieję, że widząc wystąpienia np. panów Kaczyńskich, czy minister spraw zagranicznych Anny Fotygi, tak ekscytujących jak obserwowanie jak rośnie trawa, jest dla naszego społeczeństwa swoistym samobiczowaniem i w następnych wyborach po pierwsze większość z nas zagłosuje a po drugie zagłosuje mądrze.
A co do tytułu tego tekstu to chcę zostać prezydentem, bo w najbliższym czasie nie mam inny zajęć, a dobry prezydent Nam się przyda;)Głosując na mnie macie 100 procentową pewność, że nie współpracowałem z SB, nie byłem agentem WSI i nie będę cierpiał na „ból goleni” jak prezydent Kwaśniewski w Charkowie, bo nie pije napojów, które ten ból powodują.


P.S.

Proponuję zmianę nazwy partii braci Kaczyńskich na – „Prawo i Sprawiedliwość(po naszemu)”

Wojtek Trela

mlodzigniewni1984@o2.pl

7 Comments:

At 6:35 PM, Anonymous Anonimowy napisał...

Bardzo dobry tekst.Obiektywny.Co prawda daleko mu do artykulów Jerzego Urbana,ale wszystko jest na dobrej drodze.Doradziłbym tu użycie wiekszej liczby dosadnych słow np. cwaniacy,niekompetentni, badz mozna by sie pokusic o tresci prospoleczne (czytac lewicowe) i antyklerykalne, bo to moim zdaniem ma przyszlosc, gdy poszukujemy rozwiazan/pogladow dlugofalowych .

 
At 8:12 PM, Blogger Michal napisał...

PiS mówi językiem swoich wyborców. PiS mówi językiem "Polski". Taka właśnie jest Polska. Im jest wszystko jedno, czy się nam to podoba czy nie, ważne by się wyborcą podobało, a tych Ci u nas dostatek.
Co do taśm Gudzowatego, to w "polityce" jest już tak, że nie ważne jak się mówi w mediach, byle by sie mówiło. No chyba, że cię wsadzi Ziobro do pierdla, to już nie pogadasz.

Pozdrawiam

 
At 9:23 AM, Blogger Młodzi Gniewni napisał...

Przyznam ze nie czytam artykułów p.Urbana więc trudno mi się do tego odniesc.Moge wnisokowac jedynie na podstawie jego wypoiwedzi w tv ze jego postawa to totalna krytyka i tesknota za komuna.Wiec zaryzykuje stwierdzenie- ciesze sie ze nie pisze tak jak ten komuch.Pozdrawiam

 
At 9:41 AM, Anonymous Anonimowy napisał...

hm. nie umiem wypowiadać się o tekstach politycznych :)

kiedys sie naucze....

pozdro;)

 
At 3:40 PM, Anonymous Anonimowy napisał...

Młodzież Wszechpolska też pasuje do proponowanych przez Ciebie zmian kadrowych w polityce: jest pełna młodych twarzy oraz zapału i energii tak potrzebej do rządzenia.

 
At 9:09 PM, Anonymous Anonimowy napisał...

Hi

 
At 5:49 PM, Anonymous Anonimowy napisał...

sex lesbian sex story having sex teen very young free sex teen video

 

Prześlij komentarz

<< Home